Nauka przez zabawę. Poznaj zabawy, które uczą

Marcelina
nauka przez zabawę

Spędzanie czasu z dzieckiem jest kluczowe dla jego rozwoju społecznego, emocjonalnego i poznawczego. Nauka przez zabawę nie jest taka trudna – zobacz jak wiele umiejętności nabywa Twoje dziecko spędzając czas na zabawie.

Książki – nauka czytania przez zabawę

Czytanie książek razem z dzieckiem to świetny sposób spędzania czasu. Bardzo dobrze wpływa na wyobraźnię, zwiększa zasób słownictwa i jest okazją do wyciszenia się i odpoczęcia od nadmiaru napływających zewsząd bodźców. Ćwiczymy wtedy umiejętność skupienia i koncentracji.

Nauka literek przez zabawę może odbywać się właśnie z wykorzystaniem książeczek. Możemy również skorzystać ze specjalnie przygotowanych kart do gry lub stworzyć je samodzielnie np. literkowe bingo. Do nauki całych słów wykorzystaj karty memory – zadanie polega na dopasowaniu obrazka do podpisu. Inny wariant tej zabawy to układanie słów z sylab – każda karteczka to osobna sylaba.

Jeśli chcesz jednocześnie dostarczyć dziecku trochę ruchu, zaproponuj mu zabawę w opisywanie przedmiotów znajdujących się w domu. Na karteczkach samoprzylepnych umieść słowa np. biurko, szafa, miś, samochodzik. Ten kto szybciej prawidłowo umieści podpisy, wygrywa.

Nauka angielskiego przez zabawę dla dzieci

Opisane wcześniej zabawy możesz modyfikować w taki sposób, by uczyć się z dzieckiem języków obcych. Kontakt z językiem jest bardzo ważny w procesie nauki. Do tego celu dobrze sprawdzi się np. oglądanie z dzieckiem angielskich kreskówek i czytanie książeczek.

Zabawa w odgrywanie ról to dla dziecka okazja do ćwiczenia swoich umiejętności społecznych i komunikacyjnych. Bawiąc się w sklep, w lekarza lub w dom uczy się jak należy się zachowywać w określonych sytuacjach. Tutaj również możemy włączyć elementy czytania lub liczenia. Możemy bawić się w zakupy na podstawie listy, określać cenę, wydawać resztę. Jeśli znasz języki obce, możesz wprowadzać do zabawy nowe słówka i zwroty. Pamiętaj, że dzieci bardzo dużo uczą się przez modelowanie – naśladują Twoje zachowania. To jak spędzasz czas, jakie masz nawyki i przyzwyczajenia, kształtuje postawy Twojego dziecka. Jesteś dla niego najważniejszym wzorem.

Zobacz też:  Przerwa na karmienie piersią - wszystko, co musisz wiedzieć

Czy nauka matematyki przez zabawę jest możliwa?

Matematyka ma reputację dziedziny trudnej do zrozumienia, nudnej i skomplikowanej. Często wymieniana jest jako najmniej lubiany przez uczniów przedmiot szkolny. Dlatego warto pokazywać dziecku, że matematyka jest bardzo przydatna, łatwa i przyjemna. Brak uprzedzeń i zniechęcających przekonań sprawia, że dzieci podchodzą do tematu z otwartą głową.

Na początku zacznij od ćwiczenia procesów porównywania i klasyfikowania obiektów. Wydaje się to oczywiste i banalne, jednak u dzieci te umiejętności rozwijają się dopiero w wieku przedszkolnym. Zaproponuj dziecku zabawę w szeregowanie – poukładajcie zabawki od najmniejszej do największej. Podzielcie je według kolorów. Kredki możecie poukładać według długości.

Zaproponuj dziecku zabawę w “znajdź coś większego/mniejszego niż…”. Taka zabawa rozwija refleks, ćwiczy słownictwo i umiejętność porównywania. To dobry wstęp do nauki dodawania i odejmowania oraz rozumienia liczebności.

Naukę liczenia najlepiej zacząć od pokazania dziecku, co dane liczby oznaczają w rzeczywistości. Samo nazywanie cyfr nie do końca oddaje istotę procesów liczbowych – trzy to po prostu nazwa znaczka, a liczenie od jednego do dziesięciu działa jak wyliczanka i służy raczej ćwiczeniu pamięci. Pokaż dziecku różnicę między dwiema piłkami a pięcioma. Możesz wykorzystać do tego zabawki lub zestaw kart do nauki. Wprowadź określanie liczebności do codziennych zajęć – pokazuj dziecku ile ma palców, ile ziemniaków obrałaś, ile krzeseł stoi przy stole.

Gdy dziecko zrozumie, że dodawanie i odejmowanie polega na tym że czegoś przybywa i ubywa, szybko nauczy się liczyć. Kolejny etap to nauka tabliczki mnożenia przez zabawę. Pokaż dziecku na konkretnych przedmiotach co oznacza dzielenie np. łamiąc tabliczkę czekolady, rozdzielając po równo cukierki lub owoce. W ten sposób przestaje być to abstrakcyjnym, trudnym do zrozumienia konceptem.



Zobacz także:
Zobacz też:  Zasiłek 500 plus na pierwsze dziecko - wszystko, co musisz wiedzieć
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Zobacz też